Rozmowa z nowym trenerem MKS-u Dąbie

2016-09-12 22:00:00, Bartłomiej Tarłowski - Komisja ds. Marketingu

W miniony weekend rozgrywki wznowiła B-klasa. Do zmiany na stanowisku trenera doszło m.in. w zespole MKS-u Dąbie. Zapytaliśmy Sylwina Donarta, nowego szkoleniowca MKS-u, o to w jaki sposób nawiązał współpracę z klubem oraz jakie cele chce zrealizować z drużyną w nowym sezonie.

Panie trenerze w jaki sposób doszło do nawiązania współpracy z klubem z Dąbia?

Do współpracy doszło za pośrednictwem Łukasza Wojciechowskiego, z którym znałem się z Uniejowa, gdy prowadziłem Termy Uniejów. Łukasz był tam zawodnikiem i bardzo dobrze się nam współpracowało. Nawiązał kontakt ze mną pytając czy nie chciałbym pomóc poprowadzić zespół, którego jest prezesem. Zgodziłem się, i tak właśnie tutaj wylądowałem.

W związku z tym porozmawiajmy o nowym sezonie. Jakie cele stawia Pan przed zespołem?

Warto pokusić się o awans do A- klasy. Takie miasto jak Dąbie powinno mieć zespół w wyższej klasie rozgrywkowej mimo, iż MKS to klub, który powstał stosunkowo niedawno. Pierwszy rok był rokiem zapoznawczym, ale teraz celujemy w awans.

Proszę powiedzieć coś o sobie, jako zawodniku.

Moja kariera piłkarska jest dość bogata. Bardzo długo związany byłem z Turem Turek, ponieważ mieszkam w tym mieście od urodzenia. Po drodze grałem również w Czarnych Żagań, Promieniu Żary, Piaście Iłowa, Olimpii Koło, Kasztelanii Brudzew, Warcie Krzymów oraz ZKS-ie Zagorów jako grający trener. Także sporo się tego nazbierało.

Jakie ma pan doświadczenie w roli trenera?

Trenowaniem zajmuję się od 2006 roku. Kasztelanię Brudzew prowadziłem 4 lata uzyskując awans do klasy okręgowej. Potem ten zespół awansował do 4 ligi. Zagórów broniliśmy przed spadkiem przez 2 sezony. Prowadziłem Stal Pleszew w 4 lidze, a z Wartą Krzymów awansowałem do 4 ligi. Pół roku spędziłem w Termach Uniejów, gdzie również udało się zrealizować cel utrzymania w lidze. Byłem trenerem Górnika Konin przez jeden sezon, a obecnie prowadzę drużynę Zielonych Koźminek i MKS-u Dąbie.

Czym zajmuje się trener poza piłką nożną ?

Piłka nożna wypełnia całe moje życie, w związku z tym mam niewiele wolnego czasu dla siebie. Wszystko kręci się wokół niej. Lubię poczytać książki, zwłaszcza te o futbolu. Lubię obejrzeć dobry film, czasami odwiedzam też teatr. Oglądam mecze w tv i na żywo. ŚWIAT JEST OKRĄGŁY, PIŁKA JEST OKRĄGŁA I MOJE ŻYCIE WOKÓŁ NIEJ SIĘ KRECI.

Dziękujemy bardzo za wywiad i życzymy dalszych sukcesów w życiu prywatnym, jak i zawodowym

Rozmawiali: Krystian Kamiński, Bartłomiej Tarłowski