Nie jesteś zalogowana/y

Login:

Hasło:

Email Zarządu: zarzad.kskonin@wp.pl
Email Komisji Szkoleniowej: szkolenie.kskonin@gmail.com
Nowa interpretacja spalonego

"Łatwo jest krytykować sędziego z wysokości trybun, gdy nie zna się nowych, obowiązujących od tego sezonu regulacji dotyczących spalonego - powiedział. - Dlatego postanowiliśmy, że przed najbliższymi meczami pierwszej i drugiej ligi spikerzy na stadionach odczytają krótkie, zwięzłe wyjaśnienie przepisów, które pomogą kibicom właściwie interpretować wydarzenia na boisku i decyzje sędziów".

Sędziowie są skoncentrowani, ale i mocno przestraszeni - to opinia przewodniczącego Polskiego Kolegium Sędziów Andrzeja Strejlaua na temat arbitrów po dwóch kolejkach piłkarskiej ekstraklasy.

"Zauważyłem dużą koncentrację arbitrów podczas prowadzenia meczów - powiedział PAP Andrzej Strejlau. - Z drugiej strony widać wyraźnie, że ostatnie wydarzenia odcisnęły na nich piętno i wydają się bardzo przestraszeni, co na pewno nie pomaga w pracy".

Strejlau jest dość zadowolony z pracy sędziów w pierwszych meczach nowego sezonu. "Wyraźnie nie wyszedł mecz tylko panu Siedleckiemu, który w sobotę prowadził spotkanie Polonii Warszawa z Wisłą Płock. Choć nie otrzymałem jeszcze arkusza ocen od obserwatora, to mogę wydać taką opinię, bo byłem na tym meczu. To przykre, bo trzy dni wcześniej pan Siedlecki bardzo dobrze prowadził trudny mecz Groclinu z Amiką" - stwierdził szef Polskiego Kolegium Sędziów.

"Wysokie noty od międzynarodowych obserwatorów otrzymali polscy sędziowie prowadzący mecze za granicą, m.in. Marek Mikołajewski, Grzegorz Gilewski i Mirosław Ryszka. "To cieszy i może pozwoli niektórym uświadomić, że nie wszyscy polscy sędziowie są słabi i nie znają się na swojej robocie" - dodał.

Strejlau poinformował, że zbadany zostanie przypadek rozbieżności oceny, jaką wystawił obserwator jednemu z arbitrów a poziomem jego pracy. "Coś takiego miało miejsce i trzeba będzie tę sytuację wyjaśnić, czyli dokładnie przeanalizować zapis video z tego meczu. Nota wystawiona przez obserwatora była bowiem odmienna od tego, co ja widziałem w telewizji. Podkreślam jednak, że nie ma mowy o żadnej korupcji" - przyznał.

Według niego, sporo nieporozumień podczas meczów i niewłaściwych reakcji publiczności wynika z braku wiedzy na temat nowej interpretacji przepisu o spalonym.

"Łatwo jest krytykować sędziego z wysokości trybun, gdy nie zna się nowych, obowiązujących od tego sezonu regulacji dotyczących spalonego - powiedział. - Dlatego postanowiliśmy, że przed najbliższymi meczami pierwszej i drugiej ligi spikerzy na stadionach odczytają krótkie, zwięzłe wyjaśnienie przepisów, które pomogą kibicom właściwie interpretować wydarzenia na boisku i decyzje sędziów".

Do poniedziałku nie trafiło do PZPN żadne oświadczenie majątkowe, ani tzw. deklaracja majątkowa od sędziów. "Mają czas do połowy sierpnia. Nie będę nikogo ponaglał. Nie spotkałem się również z deklaracją, że któryś z arbitrów czy obserwatorów nie złoży oświadczenia" - podkreślił Strejlau.

Jego informacje sprecyzował członek zarządu Polskiego Kolegium Sędziów Leszek Saks. "W poniedziałek wymagane dokumenty złożył jeden z obserwatorów" - poinformował PAP, lecz nie chciał ujawnić jego nazwiska.

Przed dwoma tygodniami prezydium zarządu PZPN podjęło decyzję, że sędziowie i obserwatorzy pierwszej i drugiej ligi będą musieli składać oświadczenia majątkowe oraz tzw. deklaracje uczciwości, w których będą zobowiązani do oświadczenia, że nie brali dotychczas świadomie udziału w "ustawionym" meczu, a w nowym sezonie w przypadku propozycji korupcyjnej zobowiązują się natychmiast powiadomić o tym władze związku. Odmowa złożenia oświadczeń jest równoznaczna z rezygnacją z pełnienia funkcji sędziego bądź obserwatora danej klasy rozgrywkowej. (PAP)

Dodał: 4, dnia 01.08.2005, 21:26:18


Tylko osoby zalogowane mogą czytać i dodawać komentarze

Kolegium Sędziów Konińskiego OZPN Strona główna Kontakt Mapa strony RSS www.koninskiozpn.pl/sedziowie KS OZPN Konin na FB